Czy warto włączyć robaki do diety? W ostatnich latach coraz częściej czytamy o pomysłach włączenia robaków do diety człowieka – w postaci barwników (koszenila) lub jako mąka ze świerszczy i larw mącznika.
Do rzekomych zalet spożywania insektów należą: wysoka zawartość białka, witamin z grupy B, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-6, omega-9), żelaza czy błonnika (chityna).
Jednak za tą „zieloną rewolucją” stoi szereg poważnych zagrożeń zdrowotnych, potwierdzonych przez badania naukowe i raporty z farm owadów, o czym przeczytasz w dalszej części tego artykułu.
Reakcje alergiczne i reakcje krzyżowe
Największe zagrożenie dla człowieka stanowią reakcje alergiczne – zarówno klasyczne (np. wysypki, biegunki, nudności), jak i anafilaksja, która może prowadzić wręcz do zgonu. Owady, podobnie jak skorupiaki, należą do stawonogów, co oznacza, że ich spożycie niesie za sobą wysokie ryzyko reakcji krzyżowych.
- Badania z Tajlandii wykazały, że aż 14,7% badanych miało objawy alergiczne po spożyciu owadów.
- W Chinach 14% przypadków anafilaksji w latach 1980–2007 wynikało z jedzenia koników polnych i szarańczy.
- Aż 87% osób uczulonych na krewetki reaguje negatywnie również na białka owadów.
- 71% osób uczulonych na roztocza kurzu domowego wykazuje także reakcję na białka owadzie.
Odpowiedź alergiczna może wystąpić nawet u osób, które nie mają alergii na skorupiaki – ze względu na nowe, niepoznane wcześniej białka występujące w owadach. Niektóre z tych reakcji nie zostaną powiązane ze spożyciem owadów, przez co układ odpornościowy będzie stale obciążany szkodliwymi dla nas substancjami.
Zatrucia histaminowe i problemy pokarmowe
Histamina, która gromadzi się w owadach (zwłaszcza smażonych, suszonych, długo przechowywanych), może wywołać objawy przypominające alergię.
- Do objawów należą biegunka, bóle brzucha, kołatanie serca, niepokój, świąd skóry.
- Osoby z niedoborem enzymu DAO (diaminooksydazy) są szczególnie wrażliwe, ale symptomy mogą wystąpić także u „zdrowych” osób.
Chityna – główny składnik egzoszkieletu owadów – również może wywoływać problemy żołądkowo-jelitowe (ból brzucha, wzdęcia, problemy z trawieniem), szczególnie u dzieci, osób starszych i kobiet w ciąży.
Zanieczyszczenia mikrobiologiczne i pasożyty
Spożycie skażonych owadów może prowadzić do ostrych zatruć pokarmowych, a nawet długofalowych uszkodzeń wątroby. Co gorsza, wiele produktów z owadów – nawet przetworzonych – nie spełnia norm bakteriologicznych. U osób ze słabszym funkcjonowaniem żołądka może również dojść do zakażenia pasożytniczego, które niesie ze sobą liczne konsekwencje zdrowotne.
Owady są często zatem wektorami groźnych patogenów, takich jak:
- Bakterie: Listeria monocytogenes, Salmonella spp., Bacillus cereus, E. coli
- Pasożyty: pierwotniaki (np. Entamoeba, Balantidium, Cryptosporidium), tasiemce (Hymenolepis diminuta), roztocza
- Wirusy: wirus zapalenia wątroby typu A (HAV), norowirusy
- Grzyby i mykotoksyny: Aspergillus (produkujący rakotwórczą aflatoksynę B1), Fusarium, Penicillium
Zanieczyszczenie metalami ciężkimi i toksynami
Badania wykazały, że spożycie owadów może zwiększyć dobowe spożycie metali ciężkich nawet 9-krotnie w stosunku do limitów WHO. W przeciwieństwie do ryżu, przypraw czy owoców suszonych, dotychczas nie ustalono dopuszczalnych norm dla zawartości tych metali w owadach.
Dzieje się tak, ponieważ insekty łatwo kumulują metale ciężkie z gleby i paszy:
- Kadm – występujący szczególnie w czarnej musze.
- Arsen – wykrywany w mączniku młynarku.
- Rtęć, ołów, chrom, nikiel, miedź – obecne w wielu jadalnych owadach.
Dodatkowo, owady zawierają znaczne ilości pozostałości pestycydów, szczególnie pochodzących ze środowisk naturalnych lub hodowanych na zanieczyszczonych podłożach. Poziomy takich substancji wykryte w owadach przekraczają maksymalne dopuszczalne normy ustalone dla konwencjonalnych produktów mięsnych.
Należy również zwrócić uwagę na zawartość elementów antyodżywczych, np. tanin czy związków fenolowych. Substancje te, mimo występowania w niewielkich ilościach, mogą wpływać na absorpcję i trawienie składników pokarmowych, szczególnie u osób wrażliwych.
Luki prawne i brak kontroli jakości
Choć mąki ze świerszczy czy larwy mącznika młynarka są dopuszczone do stosowania jako dodatek do żywności (np. w pieczywie, makaronach, dżemach, wyrobach cukierniczych), to systemy nadzoru nad ich jakością są wyraźnie niedopracowane.
- Brakuje jednolitych standardów przetwarzania i higieny.
- Nie istnieją długoterminowe badania dotyczące skutków chronicznego spożycia.
- Wiele produktów z owadów nie spełnia nawet podstawowych wymagań mikrobiologicznych.
Podsumowanie
Czy warto włączyć robaki do diety? Insekty, pomimo że w teorii mogą być źródłem wartościowego białka i składników odżywczych, jednocześnie niosą realne, dobrze udokumentowane ryzyko zdrowotne. Należą do nich silne reakcje alergiczne, zagrożenia mikrobiologiczne, zatrucia metalami ciężkimi, toksyny i problemy z trawieniem.
Dopóki nie zostaną wprowadzone szczegółowe i rygorystyczne regulacje bezpieczeństwa, warto zachować ostrożność w ich konsumpcji – zwłaszcza jeśli pojawiają się jako ukryty składnik (np. mąka ze świerszczy w chlebie).