Jakiś czas temu zgłosił się do mnie specjalista inżynier turbin wiatrowych (na cele tego artykułu nazwijmy go Michałem). W ramach rozwoju swojej kariery został skierowany na serię kosztownych i profesjonalnych szkoleń technicznych ze swojej branży.
To od jego rozwoju zależało, czy firma, w ramach której świadczył usługi, otrzyma kontrakty na długoterminowe i dochodowe projekty w ciągu nadchodzących lat. Pozytywna certyfikacja Michała miała dać gwarancje pracy kilkudziesięciu osobom oraz intratne współprace z zagranicznymi partnerami.
Celem mojego podopiecznego było maksymalnie szybkie i skuteczne przygotowanie go do wymagających i stresujących egzaminów, które – w normalnych warunkach – wymagałyby od niego wielu lat ciężkiej nauki.
Co więcej, jego dotychczasowa rola konsultanta miała zostać awansowana do koordynatora projektu, który prowadzi cały zespół do celu. Obdarzenie go taką odpowiedzialnością w krótkim czasie, powodowało presję i stres, pomimo pozytywnej realizacji innych szkoleń, zdania wymagających egzaminów i uzyskania prestiżowych certyfikatów w dotychczasowych latach.
Wymagania
Michał poprosił mnie o maksymalizację swoich osiągów, uwzględniając wszystkie możliwe obszary stylu życia oraz techniki pamięciowe i wsparci niezbędnej suplementacji, żeby zoptymalizować swoje zdolności przyswajania informacji.
Post Michała pojawił się pierwotnie na naszej zamkniętej grupie dla Studentów Szkoły Optymalizacji Pracy Mózgu, gdzie spotkał się z wieloma cennymi odpowiedziami innych osób, które praktycznie i z sukcesem przechodziły przez podobne wyzwania na ścieżce swojej kariery.
Konsultacja
Podczas konsultacji z Michałem zmodyfikowaliśmy takie elementy jak sen (tutaj był on już dość dobrze poukładany), aktywność fizyczną (w tym przypadku wprowadziliśmy kilka usprawnień) i odżywianie (wymagało ono nieco więcej poprawek).
Okazało się też, że wyniki badań wymagają naprawy, ponieważ obecny stan organizmu nie będzie sprzyjał maksymalnej wydajności umysłowej. Nie był on jednak na tyle zły, żeby równolegle nie móc wspierać wysokiej pracy mózgu, co uczyniliśmy.
Wprowadzenie niezbędnej suplementacji pozwoliło nam na regulację parametrów krwi, które stanowiły bezpośrednie ryzyko w ogólnym funkcjonowaniu narządów i układu hormonalnego oraz zaadresowanie funkcji poznawczych i przyspieszenia ich działania.
Współpraca
W dalszej części tego artykułu użyję własnych słów Michała, który podzielił się swoją obecną sytuacją, drogą, którą kroczył i osiągniętymi korzyściami z naszej współpracy. Jest to na tyle cenne, że wyraził zgodę, abym opublikował to na swoim blogu i dał wartość innym czytelnikom i odwiedzającym.
Na wstępie, Michał zwrócił uwagę na aspekt pracy ze specjalistą, który ma doświadczenie w tym, co robi i może uniknąć Ci błędów, na jakie możesz trafić podczas eksperymentów na własną rękę wg gotowych planów:
- To, co działa u Ciebie, niekoniecznie zadziała u innych.
- Coś, co pomoże Tobie, innym może zaszkodzić.
- Każdy organizm jest inny, nie korzystaj z cudzych schematów.
- Nie eksperymentuj na własną rękę.
- Zaufaj ekspertowi z doświadczeniem.
- Oddaj się pod opieką specjalisty.
- Rób wszystko z głową według planu.
- Suplementy mogą się wykluczać, jeżeli nie wiesz, jak je stosować.
Dlatego sam tak często wspominam o roli indywidualnej współpracy w Twoim rozwoju. Potraktuj konsultację jako trampolinę do swoich celów, która przyspieszy ich osiągnięcie.
Podstawy
Michał dodał też, jak ważne są podstawy pomijane przez 90% osób biorących się za biohacking.
- Podstawy to truizm, ale każdy i tak o nich zapomina.
- Nikt nie pamięta o podstawach, a każdy chce stosować zaawansowane techniki.
- Żadna tabletka nie rozwiąże magicznie Twojego problemu.
- Możesz wydawać tysiące na suplementy, które Ci nie pomogą.
- Bez ogarnięcia podstaw, cała reszta nie ma prawa działać.
- Zadbanie o sen, odżywianie i ruch da Ci więcej niż pozostałe praktyki.
- Rzeczywistość brutalnie zweryfikuje Twój brak przygotowania.
- Nawet wśród osób stosujących biohacking są tacy, którzy pominęli podstawy.
- Po drodze nauczysz się bardziej zaawansowanych rzeczy.
- Nie narzekaj, że coś nie działa, skoro nie zadbałeś o zrozumienie działania Twojego ciała.
Zmiany
Dalej Michał wspomina o diametralnych zmianach w swoim życiu, które pomogły mu osiągnąć wyższy poziom wydajności.
- Drastyczne zmiany mogą być skuteczniejsze, niż metoda małych kroków.
- Destrukcyjne nawyki należy zmienić od razu.
- Natychmiast rezygnuj z rzeczy, które Cię wyniszczają.
- Ogranicz swoje problemy do maksymalnie jednego.
- Wyjdź z błędnego koła od razu, gdy to zauważysz.
- Nie planuj zmian, tylko zrób je teraz.
- Małe kroki są dobre do budowania nowych nawyków.
- Zatrzymaj się i wypocznij.
- Czasem dojście do dna, to najlepsza metoda, aby wypłynąć na powierzchnię.
- Ucieczka od problemów nie jest rozwiązaniem.
- Naucz się zarządzać swoją energią i stresem.
- Złap dystans do otaczającego Cię świata.
- Nie musisz inwestować niczego, poza swoim czasem.
- Małe inwestycje przynoszą czasem największy zwrot z inwestycji.
- Więcej nauczysz się z życia niż z książek.
Jak rozmawiać z innymi?
Ludzie znajdują się w różnym miejscu na ścieżce rozwoju, mogą Cię nie rozumieć, albo chcieć od razu trafić tu, gdzie Ty jesteś.
- Bądź dobrym przykładem.
- Nie dawaj gotowych rozwiązań.
- Pokaż im, gdzie i jak mogą się wszystkiego nauczyć.
- Kieruj ich na właściwe tory.
- Nie zdradzaj innym zakończenia, dopóki nie zrobią pierwszego kroku.
- O niektórych rzeczach czasem nawet nie warto wspominać, bo i tak Cię nie zrozumieją.
- Dzieląc się gotowymi radami możesz komuś zaszkodzić.
- Daj innym samemu dojść do pewnych rozwiązań.
- Umożliw im popełnienie drobnych błędów.
- Naucz się trzymać język za zębami.
- Pozwól innym dojść do własnych wniosków.
Warto rozmawiać z osobami starszymi oraz swoimi autorytetami, aby weryfikować ich wiedzę i czerpać z doświadczenia. Czasem może okazać się, że osoby, które Ci imponują, wcale nie są dalej, niż jesteś Ty.
Niektórzy zmierzają gdzieś, skąd Ty wróciłeś, z nadzieją na znalezienie czegoś, czego tam nie ma.
Podsumowanie
Na zakończenie, Michał zostawia Ci kilka cennych rad:
- Zbuduj pozytywne nastawienie.
- Od początku zadbaj o postawy.
- Techniki zaawansowane realizuj pod okiem specjalisty.
- Bądź otwarty na zmiany w różnych obszarach.
- Obserwuj reakcje własnego organizmu.
- Pracuj nad swoimi przekonaniami.
- Zadbaj o zdrowie psychiczne.
- Podchodź do biohackingu holistycznie.
- Optymalizuj życie w różnych obszarach.
- Kiedy coś zrozumiesz, staje się to proste.
Dziś, dzięki biohackingowi, Michał jest o wiele dalej niż wtedy, gdy rozpoczynaliśmy współpracę. Traktuje go jako część więcej całości, bo – na pewnym poziomie – wszystko jest połączone.
Obecnie postrzega życie inaczej niż kiedyś. Pozwoliło mu to osiągnąć najwyższy możliwy poziom wydajności umysłowej.
A jaka jest Twoja historia z biohackingiem?